Moderator: Krzysiekniepieklo
jeden antyk napisał(a):Ten z którym łamiesz się chlebem jest jak Ty (uczniem) i ma prawo sam nieść swój krzyż. Nie jesteś Chrystusem, aby brać grzechy na siebie.
Jest sporo wierzących, którzy pomagają sobie wzajemnie dzieląc się tym co każdy ma zarówno materialnie jak też Duchowo- to jest właśnie łamanie się chlebem.
Krzysiekniepieklo napisał(a):jeden antyk napisał(a):Ten z którym łamiesz się chlebem jest jak Ty (uczniem) i ma prawo sam nieść swój krzyż. Nie jesteś Chrystusem, aby brać grzechy na siebie.
Jest sporo wierzących, którzy pomagają sobie wzajemnie dzieląc się tym co każdy ma zarówno materialnie jak też Duchowo- to jest właśnie łamanie się chlebem.
Spożywanie Ciała i Krwi w rycie ostatniej wieczerzy prowadzi właśnie do takiej jedności, o której piszesz. To właśnie poprzez Krew Chrystusa stajemy się braćmi.
Krzysiekniepieklo napisał(a):J 13
4 wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło nim się przepasał. 5 Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. 6 Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» 7 Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział». 8 Rzekł do Niego Piotr: «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał». Odpowiedział mu Jezus: «Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». 9 Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!». 10 Powiedział do niego Jezus: «Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy»2. 11 Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: «Nie wszyscy jesteście czyści».
12 A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: «Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? 13 Wy Mnie nazywacie "Nauczycielem" i "Panem" i dobrze mówicie, bo nim jestem. 14 Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. 15 Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem.
Jezus obmywając uczniom nogi, obmył ich z grzechów i wziął ich grzechy na siebie. No i powiedział żeby sobie nawzajem nogi obmywali - no a to znaczy żeby siebie nawzajem z grzechów obmywali, dokładnie tak samo, jak to zrobił Jezus.
To przed komunią i to właśnie jest narodzenie z wody. No a narodzenie z Ducha, to jest spożycie Ciała i Krwi Jezusa. Wtedy zstępuje na nas Duch Boży. To Jezus udziela nam ze swojego Życia.
jeden antyk napisał(a):"To przed komunią i to właśnie jest narodzenie z wody. "
To co oznaczają te słowa?
Jezus dość wyraźnie wyjaśnił:
14 Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi.
Inaczej mówiąc jeden drugiemu ma także usługiwać.
Krzysiekniepieklo napisał(a):jeden antyk napisał(a):"To przed komunią i to właśnie jest narodzenie z wody. "
To co oznaczają te słowa?
Jezus dość wyraźnie wyjaśnił:
14 Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi.
Inaczej mówiąc jeden drugiemu ma także usługiwać.
Obmywanie nóg oznaczało, że wziął ich grzechy na siebie. No a my też mamy sobie nawzajem nogi obmywać, a więc mamy brać grzechy braci(uczestników Komunii) na siebie. Już pisałem. Jeśli brat weźmie Twoje grzechy na siebie, to Ty przed Bogiem jesteś wtedy czysty, bo nie masz swojego własnego grzechu na sumieniu. No a grzechy innych, które bierzesz na siebie, nie brudzą Twojej duszy. Narażasz się tylko na wściekłość szatana (tak jak się Jezus naraził). Szatan nie może wtedy zabić Twojej duszy. Może co najwyżej zabić Twoje ciało (odebrać życie). No ale Twojego Życia tknąć nie może.
jeden antyk napisał(a):Rozumiem, że wg Ciebie grzechy czystych są w nogach. Ty weźmiesz moje, ja twoje i jest okej, tak?
Powrót do Krótka liturgia Komunii
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość