Ortodoksyjny katolik nie umie przepraszać

[Krzysiekniepieklo]

Pięć lat temu wszedłem na forum „Z Chrystusem” no i po dziesięciu dniach burzliwej dyskusji wyrzucili mnie razem z tym, co tam napisałem ( został tylko mój jeden temat „nauczanie krzysiekniepieklo” w dziale inne religie i ruchy para religijne). No uznali, że nawet chrześcijaninem nie jestem. Silna ekipa z tamtego forum założyła nowe forum „dolina modlitwy.pl”. Ponad miesiąc temu wszedłem tam i się zarejestrowałem. Po napisaniu trzech postów wyrzucili mnie z tego powodu, że mnie znają z poprzedniego forum. Po miesiącu dostałem maila od nich, że „tęsknią za mną”.

Domyślam się, że to jakiś ich program wysłał tą wiadomość. No ale jak „tęsknią, to tęsknią. Wszedłem jeszcze raz i się zarejestrowałem pod nikiem krzysiekniepieklo2. Napisałem powitanie i odniosłem się do tego maila, którego mi przysłali, że „tęsknią”. Po kilkunastu minutach usunęli moje konto, bez żadnej informacji dla mnie, z jakiego powodu usunęli moje konto. Wygląda na to, że ortodoksyjny katolik nie zwykł przepraszać za cokolwiek. Zastanawiam się, kim ja dla nich jestem, że mnie w ten sposób potraktowali? To tęsknimy”, to oczywista kpina, no ale przepraszam, to by było zbyt wiele z ich strony. Ta kpina, to mi się według nich należała i jak by mogli, to by mnie jeszcze bardziej wdeptali w ziemię.